„Naród wybrany” – pierwszy wagon „nur für Pfizer” (2)

„To jest grupa, która podróżowała przez Warszawę tranzytem. Podróżowali wielką grupą, długodystansowym lotem (…).” Wesoła, kolorowa grupa ortodoksyjnych Żydów wylądowała na terenie naszego kraju i żadna służba, mimo że ich zachowanie odbiegało od standardowego, nie czuje się władna do zabrania głosu, a w czasie rzeczywistym nie była w stanie interweniować, by przywrócić porządek. A gdyby to była rozśpiewana OAZA, która by przeszkadzała innym, gdyby to byli ULTRASI, poubierani w szaliki z trąbkami i innymi gadżetami pirotechnicznymi – czy wtedy służby również byłyby tak bierne, czy pojawił by się tłum opancerzonych „żółwi” i dziesiątki policyjnych „suk” …

Nie słyszymy również od zarządu lotniska im. Fryderyka Chopina na Okęciu czy dokonano po odlocie tej niesfornej (mówiąc delikatnie) epidemiologicznie grupy jakiegoś odkażania pomieszczeń, by nie dopuścić do sytuacji nagłego wybuchu ogniska choroby? Za nieprzestrzeganie przepisów, dotyczących BHP, przedsiębiorcy grożą sankcje finansowe, a kiedy jego zaniechanie doprowadzi do bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega on odpowiedzialności karnej. Kary grożą nie tylko za nieprzestrzeganie tych poleceń, ale również już za samo utrudnianie lub udaremnianie działalności Państwowej Inspekcji Sanitarnej (kara 30 dni aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 5 tys. zł).

Zgodnie z art. 207. k. p. § 1., pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy. Jednocześnie według art. 283 § 1 k. p.: „Kto, będąc odpowiedzialnym za stan bezpieczeństwa i higieny pracy albo kierując pracownikami lub innymi osobami fizycznymi, nie przestrzega przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, podlega karze grzywny od 1 000 zł do 30 000 zł”. Osobą kierującą pracownikami lub innymi osobami fizycznymi możne być na przykład kierownik wyodrębnionej komórki organizacyjnej. Jednak osoba odpowiedzialna za stan BHP pracy może również odpowiadać za przestępstwo z art. 220 k. k.: „Kto, będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Jeśli sprawca działał nieumyślnie, prawodawca przewidział złagodzenie kary do grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Całość działania instytucji polskiego państwa zostawię bez oceny!

Dziś, 28.04.2021 r., miała miejsce konferencja Premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Zdrowia, Adama Niedzielskiego. Obostrzenia pandemiczne zostają poluzowane, ale do głosu dochodzą kwestie segregacji, niczym w brunatnej III Rzeszy! Jeżeli się wprowadza coś, co jest obowiązkowe (a jednocześnie oficjalnie nie jest), to trzeba mieć możliwość wyegzekwowania – za nałożony obowiązek szczepień ktoś musi wziąć na siebie odpowiedzialność w przypadku negatywnych skutków!!! A te potrafią zaszokować:

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=31067&Itemid=47

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=31078&Itemid=100

Pamiętamy, że wszystkie instytucje państwa cedują ewentualne konsekwencje na Brukselę, a ta zatrudnia świetnych prawników, więc poszkodowani mają problem, który raczej nie da się rozwiązać! Koncerny farmakologiczne już na poziomie ulotek nie biorą za specyfik odpowiedzialności, pisząc, iż jest to produkt w fazie testów! Na nas! (Cdn.)

 

Roman Boryczko,

28.04.2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*