MYŚLENIE PROSPOŁECZNE NASZYCH PRZEDSTAWICIELI U STERU
Problem demograficzny stuka do bram Polski coraz głośniej. Drugą stroną medalu dla osób młodych jest brak możliwości pełnego startu w dorosłośc czyli możliwośc posiadania własnego M. Państwo postanowiło wspomóc po części swoich znajomków posiadających firmy deverloperskie bowiem upust będzie obowiązywał tylko przy zakupie mieszkania nowego a nie takiego z rynku wtórnego. Odbijają pałeczkę dyżurni ekonomiści by nie wiązac się kredytami na całe życie a postawic na wynajem biorąc pod uwagę brak stabilności zatrudnienia i uwarunkowania zdrowotne. Z tym wynajmem pewnie w wielu miastach Polski jest różnie ,gdzie jest praca i jako taki poziom tam ceny za wynajem skaczą w górę. W Łodzi wynajęcie dwupokojowego mieszkania to koszt 500zł plus 300zł czynsz i 300zł opłaty z internetem,razem około 1100zł. Dla osób młodych zarabiających średnio 1500zl netto jest to kwota znacząca a daję przykład wynajmu w dosyć kiepskiej lokalizacji na sypialnianych osiedlach rodem z epoki Gierka oddalonych od centrum. Porównując tą kwotę z jednostkowym przeliczeniem możliwości wynajmu na zachodzie dostępnośc tego rodzaju usługi jest w Polsce bardzo droga. Nie inaczej jest z myśleniem prospołecznym u włodarzy miast. Czynsze mieszkań komunalnych sukcesywnie z roku na rok szybują w górę a lokale miast być remontowane niszczeją i miasta nic z tym nie robią. Nowych lokali komunalnych jest jak na lekarstwo a jeśli już się pojawią koszt wynajmu /czynszu dla miasta/ równa się temu komercyjnemu tj 750zł za dwupokojowe mieszkanie plus opłaty wynik to równe 1100zł. W szklanym telewizorze przed zbliżającym się maratonem wyborczym politycy prześcigają się w obietnicach. Jedni dadzą matkom inni dzieciom jeszcze inni staruszkom a nikt z tej politycznej bandy wybieranej raz na cztery lata nie myśli w tym kraju długofalowo i perspektywicznie. Inwestycje powstają z potrzeby chwili ,czyjegoś widzimisię czy pożyczki z UE ,którą trzeba wydac .
Podam jeden z tysięcy przykład niegospodarności z łódzkiego podwórka ,który można by przekuc np. na budowę komunalnych bloków ,alternatywy dla kredytowanych mieszkań developerskich. Koszt budowy jednego bloku posiadającego 72 mieszkań to około 20 milionów. Można go wybudowac partycypując z komercyjnym podmiotem chcącym pozyskac grunty miejskie w centrum gdzie stoją zrujnowane kamienice lub zacząc szanowac społeczne pieniądze ,które miasto ma w budżecie. Łódź idzie w megalomańskie inwestycje na które tego miasta nie stac , ale kogo dziś to obchodzi…
Dzisiejszy news z Łódzkich Wiadomości:
Łódź przez 5 lat wydała na Specjalną Strefę Sztuki (SSS) 18 mln zł, chociaż władze miasta zaniechały realizacji tego projektu. Spory sądowe z Möller Architekten + Ingenieure (MAI) mogą spowodować, że Łódź będzie zmuszona wydać łącznie 45 mln zł na niezrealizowany projekt.
Łatwo przyszło ,łatwo poszło…
Styczeń 2013 Roman Boryczko