Komuna ma się świetnie – precz z komuną?

Komuna ma się świetnie. Stare partyjne i resortowe pryki siedzą jak pączki w maśle na sowitych emeryturkach, jeżdżą na zagraniczne eskapady, są Europejczykami pełną gębą. Ich latorośle robią kariery międzynarodowe, a w kraju obsadzają najbardziej intratne synekury, gdzie można sobie na boku “dorobić”. Takie obszary jak sądownictwo, służba zdrowia, mundurówka czy resorty siłowe – są nie do ruszenia. Kradną od góry do dołu. Kradną drobnicę jak i w przetargach – miliardy. Człowiek myśli, że coś w tej siermiężnej rzeczywistości drgnęło – nic podobnego!

Bolszewicki wymiar sprawiedliwości miał osądzić bolszewika Kiszczaka, szło mu to bardzo opieszale przez lata. Koniec końców komunistyczny zbrodniarz poszedł do diabła, ale ostatnie  26 lat wolności Kiszczak przeżył jako bohater i szczęśliwy staruszek, pielegnujący swą starość w resortowej daczy. Ci, których ścigał i gnębił, albo dziś nie żyją albo wegetują w ciasnych komunalnych klitkach, o głodowych emeryturach. Prawo ha ha ha? Sprawiedliwość ha ha ha..?

Zygmunt Miernik został skazany na prawie rok bezwzględnego więzienia właśnie za to, że chciał właściwej reakcji prawnokarnej wobec komunistycznego zbrodniarza Czesława Kiszczaka. W czerwcu 2013 r., w proteście przeciwko przeciągającemu się procesowi Kiszczaka, rzucił tortem w sędzię Sądu Okręgowego w Warszawie. Czy sędzia Anna Wielgolewska nie powinna wcześniej wezwać ochrony? Czy ciastko jest tak poważnym orężem, że może kogoś zranić czy zabić? Zygmunt Miernik jest prezesem Ogólnopolskiego Ruchu Obrony Bezrobotnych, który ma siedzibę w Katowicach, działa w Ruchu Byłych i Przyszłych Więźniów Politycznych “Niezłomni” – organizacje to związane z Adamem Słomką. Miernik zapewnia, że ROB ma pomysł, jak wybudować mieszkania dla młodych za 1,2 tys. zł za metr kwadratowy. – Taki program przedstawimy – mówi. On sam zeznał przed sądem, że utrzymuje się z prac dorywczych (nie chce o tym rozmawiać) i ma 800 zł na miesiąc.

„Tylko taka kara jest karą zasłużoną. Oskarżony musi sobie wreszcie uświadomić, że popełnianie przestępstw nie popłaca i takie zachowanie musi spotkać się z adekwatną reakcją prawnokarną” – mówiła, uzasadniając wyrok, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie – Agnieszka Komorowicz.

I gdzie owa – podobno “dobra” – zmiana?

Roman Boryczko,

kwiecień 2016