Jeszcze o knurowskich Barbórkach

Minął czas obchodów święta Bożego Ciała. Dawno już zostały uprzątnięte ołtarze na ulicach śląskich miast. Fizycznie dzień ten możemy wpisać pomiędzy jeszcze jedną przeżytą religijną uroczystość, są jednak towarzyszące temu wydarzeniu symbole, zamieszczone na ulicznych ołtarzach, o których nie powinniśmy zapominać, podobnie jak o duchowym przeżywaniu tego minionego czasu.

Cztery polowe – zbudowane rękami mieszkańców – knurowskie ołtarze, miały w  tym roku wybitnie mocną symbolikę, ale o tym niech opowie Bogusław Szyguła , bo któż mógłby to zrobić lepiej od niego:

„Przez blisko 600 lat patronem Knurowa, jako miejscowości rolniczej, był święty Izydor Oracz, wspomina Szyguła. Od ponad 100 lat rośnie kult św. Barbary jako patronki górników – miasta na węglu wyrosłego. Decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z Watykanu, św. Barbara została w 2018 roku patronką naszego miasta.

Przypomnijmy raz jeszcze – dodaje nasz przewodnik po historii Knurowa – że110 lat temu, w 1908 roku odsłonięto i poświęcono w cechowni knurowskiej kopalni mozaikę, przedstawiającą św. Barbarę. Ukazana ona została na tle zabudowań kopalni z atrybutami świętej, to jest mieczem, od którego zginęła śmiercią nagłą i niespodziewaną oraz Ewangelią, na której stoi kielich z eucharystią, który niesie potrzebującym. Warto pamiętać, że do 1926 roku przed jej wizerunkiem odbywały się niedzielne msze św. dla mieszkańców Knurowa.

W 1980 roku do cechowni Foch wprowadzono i poświęcono rzeźbę Henryka Burzca przedstawiającą św. Barbarę. Artysta wyrzeźbił ją w darze wdzięczności dla górników, którzy pomagali mu przy tworzeniu wystroju naszego kościoła. Burzec wzorował ją na Pięknej Madonnie z Knurowa: ta sama wielkość – 113 cm, wygięta kibić z wysuniętym do przodu lewym kolanem, gotycka twarz i ręce. Zmieniły się tylko atrybuty, zamiast dzieciątka w lewej ręce trzyma eucharystię, a w prawej zamiast berła ma miecz. Wokół głowy zamiast korony ma talerzowaty nimb.

Po zakończeniu eksploatacji na Polu Zachodnim (Fochu) rzeźba trafiła do Izby Tradycji i przez dziesięć lat była jednym z najcenniejszych jej eksponatów. Umieszczona została w węglowej wnęce na tle namalowanych zabudowań kopalni, osiedla i kościoła, co nawiązywało do mozaiki z cechowni PP.

Proboszcz parafii MBCz zwrócił się z prośbą, by figura, terytorialnie związana z parafią, na stałe zagościła w kościele jako patronka górników i całego miasta. Tym samym przestanie być tylko eksponatem, a będzie pokrzepieniem dla wszystkich modlących się w kościele.

Przypomnijmy także, że dla upamiętnienia nadania miastu Knurów patronatu świętej Barbary w knurowskim parku, pomiędzy kościołem św. św. Cyryla i Metodego a dyrekcją kopalni, przy drodze prowadzącej górników do pracy, stanie monumentalny (9 metrowy) pomnik świętej Barbary. Patronka naszego miasta wkomponowana będzie w oryginalne koła szybowe, tak jakby nasza „Opiekunka” wynurzała się z ziemi… Nawiązuje to do starego górniczego pozdrowienia „Szczęśliwego wyjazdu!”, czego życzy wszystkim górnikom, idącym do pracy. Wysoka, smukła postać, obdarzona została koroną śląską, w lewej ręce trzyma kielich z eucharystią, a w prawej miecz, który podaje górnikom by walczyli o… – No właśnie, oto kolejny symbol, bowiem tak niewielu dziś chce zrozumieć i pojąć sens górniczej walki, jaką podejmują ludzie ciężkiej pracy dla dobra nas wszystkich.

W naszym  kościele św. Barbara obecna była od jego poświęcenia, w 1947 roku, razem ze św. Florianem.

W latach 60. XX w. Henryk Burzec umieścił św. Barbarę nad galerią braci górniczej. Patronka przedstawiona została w baszcie z trzema oknami, w której – jak podaje tradycja – była zamknięta. Okna baszty pozwalają oglądać św. Barbarę z trzech stron, a całość podświetlona jest z boku przez dwa wysokie okna. Postać artysta przedstawił w postawie stojącej, jako młodą dziewczynę o długich włosach i łagodnej twarzy. Smukła szyja i długa suknia (zamiast rzymskiej tuniki) nadają figurze smukłości. Męczennica ze spokojem spogląda na trzymany w lewej otwartej dłoni kielich z eucharystią, natomiast prawą dłonią obejmuje jego czaszę, przez co nakazuje nam bronić eucharystii”.

Jak bardzo silny jest w naszym mieście kult św. Barbary niech świadczy fakt, że na każdym z tegorocznych ołtarzy widoczna była jej podobizna i symbolika. Warto zatem raz jeszcze wrócić pamięcią do minionego święta, by podkreślić bliskość mieszkańców ze swoją patronką. Knurów, miasto nowoczesne. Miasto młodych ludzi, o śmiałych i odważnych planach na przyszłość, a przy tym potrafiących znaleźć spójność tradycji i nowoczesnego myślenia. Miasto tajemnic, bogatej historii i przebogatej kultury – nasze śląskie miasto, z WIELKIM SYMBOLEM W TLE.

Z Bogusławem Szygułą  rozmawiał  Tadeusz Puchałka

Foto: Michał Bismor

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*