Jak donoszą „Wieści Gminy Gierałtowice”…
Ukazał się setny numer pisma informacyjno-kulturalnego, które działa pod tą nazwą na terenie gminy Gierałtowice już 14 lat.
Z tej okazji Gminny Ośrodek Kultury w Gierałtowicach zaprosił swoich wiernych czytelników, a także osoby współpracujące z redakcją, na wspomnieniowe spotkanie w dniu 5. lutego 2016 roku.
Gośćmi honorowymi byli: przewodniczący Rady Gminy Gierałtowice, pan Józef Buchczyk oraz wójt Gminy Gierałtowice, dr Joachim Bargiel, który podczas swojej wypowiedzi nawiązał do historii powstania pisma. Wspomniał także o potrzebie rozszerzenia Gminnych Wieści o tematykę, związaną z historią poszczególnych sołeckich miejscowości, a także o potrzebie zwiększenia nakładu pisma…
Gości powitał i słowo wstępu wygłosił dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Gierałtowicach, naczelny redaktor ,,Wieści Gminy Gierałtowice”, pan Piotr Rychlewski
Wójt Gminy Gierałtowice, dr Joachuim Bargiel, wspomniał w swoim wystąpieniu o historii powstania pisma a także o potrzebie zwiększenia nakładu. Na terenie gminy działa 40 różnego rodzaju stowarzyszeń i organizacji, jest tedy o czym i o kim pisać, podkreślił
Na spotkaniu obecny był redaktor naczelny Przeglądu Lokalnego z Knurowa, pan Bogusław Wilk. Podkreślił on wagę istnienia mediów lokalnych, pozwalających na przedstawienie społeczeństwu ludzi zaangażowanych w działalność społeczną i kulturalną na terenie poszczególnych gminnych ośrodków. Pozwala to na wymianę doświadczeń środowisk twórczych, takich jak stowarzyszenia, kluby sportowe, wymianę kulturalną itd.
Czas na nagrody i wyróżnienia…
Przedstawiciel redakcji Śląskiego Kuriera Wnet, będący także korespondentem, przekazującym relacje z terenu Śląska poza granice regionu, podzielił opinie redaktora Wilka, podkreślając także – jak ważna jest współpraca redakcji na terenie Śląska z ośrodkami dziennikarskimi w Lublinie, Łodzi czy Warszawie. Współpraca pomiędzy takimi redakcjami jak Wieści Gminy, Przegląd Lokalny i wiele innych, stwarza okazję do wymiany kulturalnej ośrodków regionu Śląska z resztą kraju. W efekcie pozwala to na wzajemne poznawanie historii, kultury, zwyczajów – i – co niezwykle ważne – działalność ta pozwala na wzajemne zrozumienie. A różnice, powstałe po długotrwałych zaborach, wciąż bywają widoczne…
O czym myślą panie z redakcji w dniu ich święta?
Należy dodać, iż wieczór obfitował w wiele niespodzianek. Jedną z nich był finał konkursu na „Wiernego Czytelnika”, polegający na tym, kto z czytelników posiada w swoich zbiorach największą ilość egzemplarzy Wieści Gminy…, bo z drukarni wyszedł wszak 100. numer tego pisma.
Po zweryfikowaniu wszystkich zgłoszeń, komisja w składzie: Piotr Rychlewski – dyrektor GOK Gierałtowice, Justyna Witkowska – główny specjalista ds. edukacji kulturalnej imprez oraz Beata Nitsze – główny specjalista ds. organizacyjnych, przedstawiła listę nagrodzonych.
Osoby, od jakich wiele zależy, a których nigdy nie zobaczymy na pierwszej stronie gazety
I tak 1. miejsce zdobyli pospołu:
Jan Smieszek – liczba posiadanych wydań – 100, Edward Wita – 100 numerów, Urszula Dreja – 100 edycji i Erwin Kazubek – 100 kolejnych wydań Wieści Gminy Gierałtowice.
Miejsce 2.: Zdzisław Klajs – 98,5 – (jeden z numerów gazety okazał się niekompletny).
Miejsce 3.: Joanna Urbanik – 97 numerów, Bronisław Wiechuła 97 numerów pisma.
Miejsce 4.: Maria Promny – 95 edycji oraz Anna Herdzin – 94 numery.
Miejsce 5.: Stefania Kubosz – 93 wydania oraz Wojciech Smieszek.
Miejsce 6.: Małgorzata Karczmarz – 87 numerów.
Miejsce 7.: Henryk Mateja – 82 edycje.
Miejsce 8.:Mariusz Porwoł – 79 numerów.
Miejsce 9.: Róża Pierchała – 77 wydań pisma.
Wszystkie wymienione osoby otrzymały z rąk wójta Gminy Gierałtowice oraz dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury pamiątkowe statuetki i nagrody rzeczowe. Ciekawostką był okolicznościowy tort, którego część czołową stanowiła „jadalna strona” najnowszego wydania Wieści Gminy Gierałtowice. Sprawiedliwego podziału tortu dokonał sam wójt gminy, zaś potem w role gospodyń wcieliły się panie z redakcji, które na co dzień dbają o tworzenie pisma.
Niełatwa to sprawa – ciąć na kawałki swoją robotę i to najnowszy, jubileuszowy numer – opowiada pani redaktor.
Jesteśmy razem…
Wieczór w rodzinnym gronie wiernych czytelników dobiegł końca. Wypada tylko życzyć na koniec – połamania piór członkom redakcji na same tylko dobre wieści, choć jak wiadomo – życie pisze najróżniejsze scenariusze, a pisać trzeba o wszystkim…
Tadeusz Puchałka
Zdęcia autora i jego Przyjaciół