,,Faustyna” na zamku w Toszku
Nie rzucaj ojczystej mowy
Każdy Polak na obczyźnie,
żyć powinien w ojców wierze, pielęgnować swoją mowę,
i przekazać ją młodzieży.
Wszakże trwa ona od wieków, tak w niewoli jak w wolności.
Ją ojcowie strzegli przekazując potomności
Każdy Polak na obczyźnie, winien zawsze to pamiętać, że ojczyzna – matką jego.
Polska mowa, to rzecz święta.
(Fragment wiersza, wygłoszonego podczas pobytu młodzieży zespołu ,,Faustyna” z Równego na zamku w Toszku – lipiec 2015 r.)
Zespół wokalno-instrumentalny z Równego na Ukrainie powstał w 2000 roku. Od 15 lat działa przy parafii św. Apostołów Piotra i Pawła.
Członkowie zespołu to młodzież, wywodząca się z polskich rodzin i rodzin mieszanych. W repertuarze zespołu są polskie pieśni patriotyczne, religijne, wiele miejsca poświęca się poezji – także tej, mówiącej o miłości do ojczystej ziemi. W programie ,,Faustyny” jest wiele utworów ludowych, związanych z folklorem i tradycjami ludowymi, ściśle związanymi z okolicami Lwowa i ,,kraju – okręgu wołyńskiego”.
Grupa wokalno instrumentalna swoją nazwę zawdzięcza św. Faustynie Kowalskiej – Apostołce Bożego Miłosierdzia, przez wielu uważaną za najbardziej lubianą ze świętych. Świętą Faustynę nazywano często ,,Sekretarką Jezusa Miłosiernego”, wielką mistyczką, mistrzynią życia duchowego. Warto przy tej okazji przytoczyć słowa Ojca Świętego, Jana
Pawła II, który napisał, że w wieku wielkich totalitaryzmów, siostra Faustyna stała się rzeczniczką przesłania, iż jedyną siłą zdolną zrównoważyć ich zło jest prawda omiłosierdziu Boga”.
Jej Dzienniczek nazwał ,,ewangelią miłosierdzia, pisaną w perspektywie XX wieku”,która pozwoliła ludziom przetrwać niezwykłe bolesne doświadczenia tych czasów”.
Wybrane fragmenty cytatów pochodzą z opisów żywota świętej. (Więcej na www.faustyna.pl/zmbm/biografia Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia).
Nic więc dziwnego, iż obierając sobie za opiekunkę duchową i patronkę taką osobę, zespół święci tryumfy nie tylko na Ukrainie – ale także w Polsce.
W tym roku młodzież z okręgu wołyńskiego przybyła do Polski na zaproszenie pani Krystyny Brzezińskiej z opolskiego Klubu Inteligencji Katolickiej, która od wielu lat prowadzi akcje pomocy dzieciom i młodzieży z Kresów.
Młodzi ludzie wakacje w Polsce spędzą w nagrodę za bardzo dobre wyniki w nauce języka i wiedzy o Polsce. Na Górnym Śląsku odwiedzili wiele miast, między innymi zwiedzali Opole i Gliwice, gdzie mieli okazję bliżej zapoznać się z obiektem, który jest, niestety, symbolem rozpoczęcia II wojny światowej. Dziś radiostacja gliwicka, nazywana także przez mieszkańców „gliwicką wieżą Eiffla”, stała się także atrakcją turystyczną z innego powodu, głównie ze względu na szczególne rozwiązania techniczne, związane z jej budową, o tym wszystkim młodzież z Równego dowiedziała się już na miejscu.
Czas, spędzony na wakacjach w Polsce, był dla nich – jak widać – kolejną lekcją wiedzy o kraju dziadów i ojców. Tak przeżyte wakacje staną się dla młodzieży czymś więcej, aniżeli kolonijnym wypoczynkiem.
W Toszku ,,Faustyna” zwiedzała zamek
Młodzi ludzie zapoznali się z burzliwą historią zamczyska i jak na Śląsk przystało – także mroczną legendą, związaną z osobą jednego z niegodziwych władców. W sali rycerskiej młodzież pod okiem wytrawnych instruktorów brała udział w lekcji tańca country, a bractwo rycerskie ,,Białej Bramy” w Toszku zaprezentowało dla gości pokaz walk i turniejów rycerskich. Po krótkim kursie fechtunku, młodzież z Równego także mogła uczestniczyć w pojedynkach. Była także okazja do przymiarki szyszaków i zapoznania się z rycerskim wyposażeniem, członkowie zespołu mieli również okazję zwiedzenia wieży zamkowej, gdzie mieści się muzeum i wiele cennych ekspozycji.
Wizyta zespołu z Równego na zamku w Toszku miała być dniem wypoczynku, bez koncertów i spotkań. Nie do końca jednak tak było. Na początku lekcja tańca a w miejscowości Pisarzowice koło Toszka za namową Śląskiego Kuriera młodzież wystąpiła w koncercie plenerowym.
Była to kolejna lekcja – tym razem dla nas – jaką dali młodzi artyści z zespołu.
Szczególne zachowanie publiczności
Koncert bez uprzedniej próby wyszedł świetnie. Oni mają to wszystko w sercu. nie tylko w pamięci. Ograniczony czas nie pozwolił na pełny wymiar programu, jednak to, co przedstawili młodzi ludzie z ,,Faustyny” wystarczyło, aby w oczach słuchaczy pojawiły się łzy. Były potem niekończące się oklaski. I zaduma…
Czy tak miało być..? Odpowiedź znajdziemy w wierszu, wygłoszonym przez dziewczynę z zespołu, którego fragment zamieszczony został na początku tekstu. Strofy tej poezji dla obydwu stron jednakowo są ważne – kto wie, może właśnie dziś nabierają szczególnej wagi i znaczenia…
Był także czas na krótkie wypowiedzi:
,,Jesteśmy Polakami, jesteśmy dumni ze swoich korzeni. Śpiewamy przy parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Równym. Zespół istnieje 15 lat. Liczba członków zespołu ulega ciągłym zmianom, jedni odchodzą, wyjeżdżają. Maluchy rozpoczynają przygodę z „Faustyną”, przychodzą na próbę i zostają.
Św. Faustyna jest dla nas wzorem postępowania, na Jej cześć śpiewamy wiele pieśni i są to w większości nasze kompozycje. Na Śląsku czujemy się świetnie, jak u siebie. korzystając z okazji chcemy podziękować pani Krystynie Brzezińskiej, która wiele włożyła trudu w to, by nas tu sprowadzić… Byśmy mogli Was poznać. Dziękujemy mediom, radiu Jasna Góra,rozgłośni Lwowska Fala i wszystkim ludziom dobrej woli.
Ślązacy są wspaniali, tacy otwarci, życzliwi, czujemy się jakbyśmy byli jedną rodziną, choć wasza mowa nie jest łatwa, a wasza przepiękna kultura i tradycje jednak odmienne nieco od naszych, w niczym to nie przeszkadza, a jeszcze bardziej zbliża nas do siebie.
Uważamy, że to pewnie stanowi o bogactwie kultury i historii tej ziemi – historii, którą chcemy poznawać. Ważne jest dla nas poznanie waszych tradycji, kultura to przecież to, co kochamy najbardziej, chcemy nauczyć się waszej mowy, tańców, pieśni, a nade wszystko pragniemy wzajemnego zrozumienia. Jest u nas znane powiedzenie ,,Ślązacy to twardzi ludzie o gołębich sercach” – teraz przekonaliśmy się, że nie są to przesadzone opinie – właśnie tak was postrzegamy i takimi pozostaniecie w naszej pamięci…
,,Nie rzucaj ojczystej mowy”, dziś warto byłoby dodać – i ziemi, skąd twoje wywodzą się korzenie. Lekcja, której udzieliła nam młodzież z Równego dobiegła końca, oby zaowocowała trwałą przyjaźnią…
Tekst i zdjęcia:
Tadeusz Puchałka