Fauci przyznaje publicznie – kłamałem. Nie da się uniknąć pytania – co czują nasi „eksperci”?

To, że Anthony Fauci kłamał, podejrzewali wszyscy, ale mało kto przypuszczał, iż otwarcie i publicznie się do tego przyzna. [W całej tej sprawie istotne jest jedno pytanie: CO SKŁONIŁO ANTHONY FAUCI’EGO DO OFICJALNEGO PRZYZNANIA SIĘ DO KLĘSKI „SZCZEPIONEK”? – red. SięMyśli].

 

SZCZEPIENIA BYŁY NAUKOWĄ I PUBLICZNĄ PORAŻKĄ ZDROWOTNĄ

Po 3 latach rozpowszechniania kłamstw o jedynej skutecznej broni w walce z Covid-19 w postaci szczepień mRNA, Anthony Fauci przyznaje, że wirusy, które replikują się w błonie śluzowej dróg oddechowych człowieka (bez zakażenia ogólnoustrojowego), takie jak grypa typu A, SARS-CoV-2, endemiczne koronawirusy, RSV i wiele innych wirusów „przeziębienia”, zazwyczaj nie wywołują pełnej i trwałej odporności ochronnej i że do tej pory nie zostały skutecznie zwalczone przez licencjonowane lub eksperymentalne szczepionki.

Dotychczasowe nieudane próby wywołania solidnej ochrony przed wirusami oddechowymi, występującymi na błonach śluzowych i opanowania wywoływanych przez nie śmiertelnych epidemii i pandemii były naukową i publiczną porażką zdrowotną – konkluduje Anthony Fauci w pracy opublikowanej w styczniu 2023 w Cell Host&Microbe. Autorzy w opublikowanym przeglądzie analizują problemy, które uniemożliwiają opracowanie skutecznych szczepionek na choroby układu oddechowego, podkreślając, że te „wirusy replikują się niezwykle szybko w nabłonku powierzchniowym i są szybko przenoszone na innych gospodarzy, w wąskim przedziale czasowym, zanim adaptacyjna odpowiedź immunologiczna może być w pełni wykorzystana.”

Wszyscy pamiętamy propagandę, płynącą z mediów głównego nurtu, cytujących „ekspertów”, nawołujących do szczepienia bo to „jedyny sposób na wygraną z wirusem SARS-CoV-2”, bo to „ochroni nasze babcie i dziadków i naszych bliskich”, bo „szczepienia w 100% chronią nas przed hospitalizacją i zgonem” (Cessak) i „dadzą długotrwałą odporność” (Horban).

Z czasem ta skuteczność w dziwny sposób malała, więc „oczywistym” stało się, że trzeba ją przypomnieć boosterem. WHO stworzyło termin Vaccine Denier, odnoszący się do osób, które nie akceptują szczepień i zaprzeczają „konsensusowi naukowemu i dowodom, związanym ze szczepieniami”.

Wypada spytać ekspertów: jaki więc jest ten konsensus? I jakie są te dowody? Bo jak się okazuje, sam „car pandemiczny”, który przez 3 lata wmawiał nam, iż szczepionki są jedynym ratunkiem przed Covid-19, teraz bez cienia zażenowania przyznaje (jeszcze niedawno za takie wypowiedzi traciło się konta na FB a twitterowe posty flagowane były jako dezinformacja), że próby wzbudzenia ochrony przed wirusami oddechowymi, występującymi na błonach śluzowych i opanowania wywoływanych przez nie śmiertelnych epidemii i pandemii – to porażka zdrowotna. Czyli, że wszystko co mówił, to było kłamstwo.

W pracy czytamy: „Ponad 50 lat temu opracowanie skutecznych szczepionek przeciwko niektórym najważniejszym wirusom oddechowym, w tym odrze, śwince i różyczce dało nadzieję, że wkrótce będzie można opracować szczepionki przeciwko wszystkim innym wirusom, atakującym górny układ oddechowy. Jednak naturalne zakażenia tymi trzema wirusami oddechowymi, jak również wirusem ospy wietrznej i półpaśca, nie są reprezentatywne dla zakażeń wywołanych przez większość wirusów górnych oddechowych. Różnią się one co najmniej w trzech krytycznie ważnych aspektach, które są związane z ich skuteczną kontrolą za pomocą szczepionek:

(1) po pierwszej replikacji śluzówkowej, wszystkie te ogólnoustrojowe wirusy oddechowe wywołują znaczną wiremię, która powoduje rozsiewanie ogromnej liczby zakaźnych wirusów po całym organizmie, co powoduje ich kontakt z wieloma obszarami układu odpornościowego i typami komórek posiadających właściwości immunologiczne;

(2) mają stosunkowo długie okresy inkubacji, które odzwierciedlają początkową replikację śluzówkową i późniejsze ogólnoustrojowe rozprzestrzenianie się zakaźnych wirusów, co daje czas na indukcję pełnej siły odporności adaptacyjnej oraz

(3) wywołują długotrwałą lub dożywotnią odporność ochronną.”

Fauci przyznaje, że właśnie dlatego szczepionki przeciw grypie nigdy nie były w stanie wytworzyć trwałej odporności ochronnej przeciwko szczepom wirusa grypy sezonowej. [Dokładnie to samo stwierdzał w cytowanym przez nas podręczniku wirusologii prof. Leon Jabłoński: https://siemysli-ke.info/dobrowolny-przymus-2/ – red. SięMyśli]. (Cdn.)

Mariusz Jagóra

https://mariuszjagora.substack.com/p/fauci-przyznaje-publicznie-kamaem

Źródła: https://www.cell.com/cell-host-microbe/fulltext/S1931-3128(22)00572-8

Za: https://www.dakowski.pl/fauci-przyznaje-publicznie-klamalem-nie-da-sie-uniknac-pytania-co-czuja-nasi-eksperci/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*