Eksterminacja patriotyzmu – mieszanie kaduceuszem w historii Polski i jego skutki

1) Polskie obozy koncentracyjne – taka nazwa niemieckich obozów koncentracyjnych, ulokowanych na terenach Polski, okupowanych przez niemiecką Trzecią Rzeszę, poszła w świat, a wraz z nią do wyobraźni ludzi przedostały się obrazy komór gazowych i cel śmierci głodowej – narzędzi do ludobójstwa. Ludobójstwa na skalę niespotykaną w dotychczasowej historii ludzkości. Czy sprostowanie i przyznanie się do pomyłki (???) dotrze do wszystkich odbiorców mylącego określenia?2) „Tytuł odcinka Following orders (Wykonując rozkazy), jak i jego streszczenie opublikowane na stronie brytyjskiej Wikipedii, powołującej się na informacje, uzyskane od Cinefliksu sugerowały, że scenariusz jest oparty na kłamliwym raporcie MAK-u, zrzucającym całkowitą odpowiedzialność na polskich pilotów.” Fragment z artykułu Czytelnicy wygrali z kłamstwem smoleńskim (Ink: http://niezalezna.pl/34792-czytelnicy-wygrali-z-klamstwem-smolenskim) daje wyraźny przekaz – czy tylko – polskiej bylejakości?

3). „Tajemnica Westerplatte, oparta na nieocenzurowanym, pierwotnym scenariuszu filmu. W tej historii, jak w mało którym epizodzie wojennym, decydującą rolę odgrywały emocje, przekonania i ideały.” Po siedemdziesięciu latach dezawuuje się prawo Polaków do  postrzegania obrońców Westerplatte, jako Bohaterów Narodowych. Teraz – na pewno – naoczny świadek nie zaprzeczy, że było inaczej niż w opisie książkowym, czy też na przekazie filmowym, opartym na treści książki.

4). „Orzeł w godle Polski, to wcale nie orzeł!”. Hasło – niby – rzucone z głupia frant. Ale cień zwątpienia na postawach, co niektórych – tak Polaków, jak i cudzoziemców – pozostawia!

Jak uważacie drodzy rodacy – Polacy, czy w/w „wtrącenia” i im podobne, o Polsce i Polakach, coraz częściej dające się w mediach zauważać, to przypadek losowy, czy świadome działanie nieprzyjaznych Polakom sił destrukcyjnych?

Tylko pytam! Aby nie udzielajcie mi reprymendy za wygrzebywanie i rozgrzebywanie medialnych newsów o Polsce i Polakach. Mam wątpliwości i usiłuję je rozwiać, upewnić się, czy wokół nas – albo i wewnątrz nas – nie krążą jakieś krogulce, czy też czarne wrony. Czy już mnie – starego – nie mogą nękać, trudne pytania? Muszę Wam się przyznać, że po lekturze artykułów, w których znajduję owe wyżej przywołane sformułowania martwi mnie, czy przypadkiem ich autorzy nie prowadzą akcji, mającej na celu zdeprecjonowanie pozycji Polski w świecie.

Bo zapewne zauważyliście sami, że nasz rodzimy przemysł a (z niewielkim błędem) można by powiedzieć – cała polska gospodarka legła w gruzach. Obecne, cytowane wieści jeszcze bardziej mnie dobijają. Bo wydaje mi się, że nasi „przyjaciele” przenieśli się z niszczenia dóbr materialnych do niszczenia dóbr intelektualnych i emocjonalnych. Tak wygląda, jakby „robili wszystko”, aby Polskę obrzydzić Polakom – głównie młodym. Już daje się słyszeć głosy – ta nasza Ojczyzna Matka, to wredna matka! Nie dba całkiem o swoje dzieci. Aż boję się wypowiedzieć tego, co mi jeszcze chodzi po głowie. Ale to wszystko wygląda na swego rodzaju eksterminację patriotyzmu w Polakach, albo wręcz umysłowe ich wynarodawianie.

Tadeusz Śledziewski

Na zdjęciu: godło Polski na śmieciarce i do tego idiotyczne hasło – to tylko inny sposób na ośmieszanie patriotyzmu