Dyrektorzy branży ubezpieczeniowej „zaniepokojeni” wzrostem liczby zgonów wśród młodych ludzi – ale powstrzymajcie się od obwiniania zastrzyków, związanych z Covid-19!

Według InsuranceNewsNet ubezpieczyciele są szczególnie zaniepokojeni danymi z Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, które pokazują „niepokojący wzrost współczynników umieralności w przypadku różnych kategorii wiekowych”, w tym współczynnik umieralności młodszych dorosłych, który w 2023 r. wzrósł o ponad 20% powyżej norm historycznych.

Dyrektorzy największych firm ubezpieczeniowych w Stanach Zjednoczonych są zaniepokojeni faktem, że nastolatki, młodzi i pracownicy umysłowi w kwiecie wieku w niewytłumaczalny sposób umierają w rekordowym tempie, powodując „niespotykaną skalę wypłat” z tytułu śmierci i drżąc o zyski branży. Skłoniło to niektórych do świeżego spojrzenia na problem.

Według raportu z 26. października w InsuranceNewsNet amerykańskie firmy ubezpieczeniowe spodziewały się wyższych niż zwykle wypłat z tytułu nadmiernych zgonów podczas pandemii Covid-19.

Ubezpieczyciele odnotowali wzrost świadczeń z tytułu śmierci o 15,4% w 2020 r., co stanowi największy roczny wzrost od epidemii hiszpanki w 1918 roku, po czym nastąpił rekordowy poziom 100,28 miliarda dolarów – prawie dwukrotnie więcej niż historyczna norma – całkowitej kwoty świadczeń z tytułu śmierci, wypłaconej przez branżę w 2021 roku.

„Oczywiście przewidywano, iż liczby te wzrosną podczas pandemii, ale niektóre władze branżowe i odpowiedzialne za opiekę zdrowotną obawiają się, że wskaźniki nie spadły aż tak znacznie wraz ze spadkiem wskaźników infekcji Covid-19” – podaje InsuranceNewsNet. Z danych podanych w sierpniu przez CDC wynika, że wskaźnik zgonów Amerykanów w wieku 15–45 lat wzrósł o 20–24% powyżej normy w 2020 r. i poszybował w górę w 2021 r., osiągając prawie 30% wzrost liczby zgonów w grupie 15-latków i ponad 45% wzrost w grupie 45-latków. Dane CDC pokazują, że nawet dwudziestolatkowie umierali w tempie prawie 15% wyższym od normy, a trzydziestolatkowie w tempie o 20% wyższym niż zwykle.

Samantha Chow, globalna liderka sektora ubezpieczeń na życie, rent i świadczeń w Capgemini, dużej międzynarodowej firmie konsultingowej z siedzibą w Paryżu, powiedziała InsuranceNewsNet: „Gwałtowny wzrost liczby zgonów zaskoczył ubezpieczycieli” i że problem wymaga pilnej uwagi branży.

Pytanie brzmi: „Czy branża poradzi sobie z nagłym wzrostem liczby roszczeń?”. Dodała: „Prawdziwą troską ubezpieczycieli na życie jest przygotowanie się na nieoczekiwaną falę roszczeń z tytułu śmierci i jej wpływ na możliwości finansowe firm”.

„Czy mają wystarczające rezerwy, aby przetrwać te wypłaty, biorąc pod uwagę nadmierną liczbę zgonów? Nie chodzi tylko o śmierć czy zdrowie” – powiedziała Chow. „Chodzi o zdolność i gotowość branży do zarządzania tym niewyobrażalnymi wypłatami”. (Cdn.)

Mike Capuzzo

Tłum. Andrzej Filus

Źródło: 2nd Smartest Guy in the World