Dugin, nienawiść… Dokąd pójść, by przetrwać?

„Na eurazjatyckim kontynencie dla Polski miejsca nie ma. […] Rosja w swoim geopolitycznym oraz sakralno-geograficznym rozwoju nie jest zainteresowana istnieniem niepodległego państwa polskiego w żadnej postaci. Nie jest też zainteresowana istnieniem Ukrainy. Nie dlatego, że nie lubimy Polaków czy Ukraińców, ale dlatego, że takie są prawa geografii sakralnej i geopolityki. – Rosja musi zniszczyć „kordon sanitarny”, utworzony z małych, gniewnych i historycznie nieodpowiedzialnych narodów i państw, z maniakalnymi roszczeniami i niewolniczym uzależnieniem od talassokratycznego Zachodu.” „Bolszewicy, żeby go unicestwić, zawarli niegdyś traktat brzeski. Wtedy wiele straciliśmy, ale powstała granica rosyjsko-niemiecka. Potem był pakt Ribbentrop-Mołotow, który miał ten sam cel. Wspaniały pakt! Gdyby sprawy potoczyły się inaczej, razem z Niemcami pokonalibyśmy Anglosasów. […] W wielkim starciu cywilizacji atlantyckiej i kultury eurazjatyckiej to wszystko, co znajduje się między nami – Polska, Ukraina, Europa Środkowa – musi zniknąć, zostać wchłonięte”. „W roli takiego „kordonu sanitarnego” tradycyjnie występuje Polska i kraje Europy Wschodniej… Zadaniem Eurazji jest to, aby ta bariera nie istniała.”. „Zalecam rosyjskim dyplomatom przekonywanie krajów Europy Zachodniej, przede wszystkim Niemiec i Francji, do uwolnienia się od amerykańskiej dominacji i skończenia z krajami Europy Środkowej i Wschodniej. „My, Rosjanie i Niemcy, nie jesteśmy zainteresowani istnieniem niepodległego państwa polskiego w żadnej formie”. „Rosjanie zmobilizują się dla wielkiego celu. A tym wielkim celem jest przyłączenie Europy. […] Podobają wam się europejskie technologie? Weźmy je. […] To jest proste, zdobywamy Europę i już mamy wszystkie wysokie technologie! […] Zdobycie Europy! Rosyjski car czy rosyjski prezydent – jedyny dla całej Europy. […] To jest sedno całego imperium, które po prostu przywrócimy na swoje miejsce – Europejskie, Rzymskie, Greckie, Bizantyjskie Imperium z rosyjskim carem na czele”. „Trzeba rozkładać katolicyzm od środka, wzmacniać polską masonerię, popierać rozkładowe ruchy świeckie, promować chrześcijaństwo heterodoksyjne i antypapieskie. Katolicyzm nie może być wchłonięty przez naszą tradycję, chyba że zostanie głęboko przeorientowany w kierunku nacjonalistycznym i antypapieskim”. „Gdzie my jesteśmy, tam jest centrum piekła. I tak naprawdę nie trzeba nam myśleć, czy nie nadejdzie koniec świata, musimy myśleć, jak tego dokonać”.

Aleksander Dugin jest tyle wart, ile warte są jego słowa i jego teorie. Wszystko zależy nie od lotnego umysłu autora tych słów, a od otoczenia Rosji. Ta zaś przez wiele dekad wprost podkładała się pod te nienawistne idee czekając, kiedy się ziszczą.

 

My, Polacy, nie powinniśmy piać głosem kogucim, gdy głos zabierają ci od kuźni idei do kuźni czynów. Nigdy tego nie możemy zrozumieć. Każdy ma prawo do niepodległości i samostanowienia, ale o być albo nie być w geopolityce stanowi umiejętność adaptacji do otaczającej rzeczywistości, szczególnie trudnych sąsiadów, kuźni własnych narodowych elit na bardzo wysokim poziomie i zdroworozsądkowego podejścia do tego, co sugerują wielcy gracze. Smutna realność, którą przerabiamy wciąż i wciąż popełniając te same błędy.

23. sierpnia roku 2022 przypada rocznica zawarcia w 1939 roku paktu Ribbentrop-Mołotow między ZSRR a Niemcami, na mocy którego Polska i państwa bałtyckie zostały zaatakowane przez hitlerowskie Niemcy i sowiecką Rosję. „To, że dzisiaj stoję obok prezydenta Ukrainy, walczącej przeciwko agresji rosyjskiej ma dla nas Polaków znaczenie symboliczne, to dzień protestu wobec wojny i rosyjskiego imperializmu, który odżywa”. Tylko Duda jedzie do Kijowa, pokazuje światu nasz Don Kichote z La Manchy, jak wykluwa się poczwarka, chyba tylko zwolennicy partii PiS umiłowali wzorem naszego krajowego prawa ultra-aborcyjnego zapraszanie na świat potwora!

Duda jest jedynym  aktorem tej smutnej dla Polaków telenoweli (miłość do Ukraińców wygasa, choć żar wciąż się tli). Andrzej Duda i Prawo i Sprawiedliwość jako amerykański żandarm poucza społeczeństwa Zachodniej Europy, gani i wzywa do tego, by w imię amerykańskiego imperializmu cała Europa stanęła w biedzie i niedostatku. Europa ma zaprzestać rozwoju, powodowanego dzięki tanim rosyjskim surowcom (obecne polskie władze gardzą tym dobrem), Europa ma się szykować na najgorsze, bo to jest w jej interesie! Sadomasochistyczna destrukcja po ukraińsku! Amerykańska zimna lufa pistoletu tkwi na skroni wielu zdrajców, europejskich polityków z łże elit, którzy jeszcze nie wytłumaczyli się przed swoimi wyborcami ze zbrodni Covid-19, niekończących się lockdownów i niepotrzebnych zgonów, spowodowanych nieudolnością systemu, czy upadkiem gospodarki na życzenie Wall Street. Dziś ma być tak, jak życzy sobie tego Wujek Sam, dolar właśnie pokonał europejskiego konkurenta, czyli plan krok po kroku z mozołem, ale jest wykonywany. Co na to Europa? Co na to jej obywatele? Poziom życia już spadł, czy jeszcze buszują po promocjach i stołują się w restauracjach i kawiarniach, nie myśląc z zimie? (Cdn.)

Roman Boryczko,

sierpień 2022 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*