Dugin, nienawiść… Dokąd pójść, by przetrwać? (2)

Ukraina stoi przed obliczem zimy, Ukraina jak i Rosja wiedzą, jaka to pora roku. Jej prezydent zdaje się tego nie dostrzegać. Ukraina – jako słabszy – sięga po terroryzm. Dopuszczam precedens, gdyby chodziło o ruchy wyzwoleńcze, separatystyczne, religijne, luźne i niepowiązane ze sobą siatki oporu… Ale tu po terroryzm sięga nowoczesne, europejskie podobno jeszcze państwo! Państwo nie może być źródłem, sponsorem lub wylęgarnią terrorystów, bo stanie się zagrożeniem dla wszystkich swoich obecnych sąsiadów i nie mówię tu o Rosji.

Gnicie państwa od środka, zainfekowanie go ideami totalitarnymi, może ten niebezpieczny trend rozsiewać jak nasiona roślin inwazyjnych na innych, chcących pokoju. Departament Stanu USA wpisuje na listę „dobroczyńców”, sponsorujących terroryzm  państw, które w jego ocenie są odpowiedzialne za „wielokrotne wspieranie aktów terroryzmu międzynarodowego”. Jest to – jak widać – działanie o podwójnych standardach. Zaliczenie do tego grona wiąże się z nałożeniem na państwo jednostronnych sankcji, m.in. zakazu eksportu uzbrojenia i udzielania pomocy gospodarczej oraz ze wprowadzeniem restrykcji finansowych. Z uwagi na brak jasnych kryteriów decyzja o wpisaniu na listę ma charakter czysto polityczny. Obecnie figurują na niej Iran, Syria, Sudan i KRL-D. Ukraina powinna dołączyć do tego grona jako kraj olbrzymiej korupcji, odpowiedzialny za redystrybuowanie pomocy militarnej, jaką dostaje, w miejsca niewiadomego pochodzenia, a będzie się to wiązało wkrótce kolejnymi zarzewiami rozlewu krwi i konfliktami – broń trafia w ręce watażków, bron trafia w ręce tych, którzy chcą zabijać.

Ostatni akt nikczemnego zabójstwa cywila przelewa czarę goryczy. Strona rosyjska twierdzi, iż obywatelka Ukrainy, 43-letnia Natalia Wowk przyjechała do Rosji 23. lipca z 12-letnią córką Sofią. Wynajęła mieszkanie obok mieszkania Darii Duginy. Przez 2 tygodnie zbierała informacje na jej temat. Do obserwacji zewnętrznych używała Mini Coopera. To tym samochodem przyjechała do Rosji. Hakerzy z grupy RaHDit twierdzą, że Natalia Wowk, z domu Szaban, jest żołnierzem ukraińskiego nacjonalistycznego pułku Azow lub oficerem służb zbrojnych Ukrainy, oficerem ukraińskiego SBU. Najprawdopodobniej to ona stoi za brutalnym zamachem na rosyjską dziennikarkę – córkę Aleksandra Dugina.

X X X

Dziś, gdy Aleksandrowi Duginowi ginie córka, lepiej zamilczeć, niż znów wypaść jak banda zezwierzęconych osłów, którzy nawet w tragedii widzą możliwość spełnienia najniższych pobudek. „Myślę o tej biednej dziewczynie, wysadzonej w powietrze z powodu bomby pod siedzeniem samochodu. (…) Niewinni płacą za wojnę, niewinni. Pomyślmy o tej rzeczywistości. I powiedzmy sobie: wojna jest szaleństwem.”

Słowa te wypowiedział Papież Franciszek  w czasie audiencji generalnej w Watykanie. Widać jasno, dokąd zmierza ten konflikt i kto bawi się zapałkami… Spocony starczy paluch tkwi na atomowym przycisku i to ma być zabawne, żart, ot – wywrócenie biegu historii ludzkości! Daria Dugina, która zginęła w miniony weekend pod Moskwą, powoli staje się rosyjską męczennicą. Dla Rosjan to dowód, że jej radykalne podejście do własnej tożsamości nie było tylko czczym gadaniem. Uroczystość pogrzebowa odbyła się w moskiewskim centrum telewizyjnym Ostankino. Aleksander Dugin wspominał córkę mówiąc, że pierwsze słowa, jakie wypowiedziała w dzieciństwie to „Rosja”, „nasze potężne państwo”, „nasz naród”, „nasze imperium”. „Zginęła za lud i za Rosję, a tę stratę uzasadnić może tylko zwycięstwo Rosji”. Pisarz Zachar Prilepin przekazał przeslanie, iż „Daria jest ofiarą za wszystkich Rosjan, myślących, poszukujących prawdy”. Rosyjski biznesmen, Konstantin Małofiejew, za pośrednictwem którego rosyjskie władze finansują działalność rosyjskich ultranacjonalistów i neonazistów grzmi: „Żyła w imię zwycięstwa i zginęła w imię zwycięstwa – rosyjskiego zwycięstwa. Zginęła za naród Rosji”. „Pan wezwał ją do Swojej armii, do Królestwa Niebieskiego. Tam, gdzie są powołani męczennicy, męczennicy dla Chrystusa. Została męczennicą. A dla nas, dla jej przyjaciół, dla jej rodziców, dla jej towarzyszy broni, dla wszystkich, którzy razem z nią budowali ten wielki rosyjski świat, tę świętą wielką Rosję, jej strata jest gwarancją, że nigdy nie zboczymy z wybranej ścieżki. Najlepszym wspomnieniem dla Daszy będzie ulica Darii Duginy w Kijowie. I na pewno nazwiemy tę ulicę jej imieniem. I w tym celu musimy najpierw odbudować Kijów, wszystkie inne miasta Ukrainy, przyszłą Wielką Rosję” – powiedział Małofiejew, założyciel kanału telewizyjnego Cargrad, z którym związana była Dugina.

Jeden z najważniejszych kremlowskich oligarchów, Jewgienij Prigożyn, powiązany z wywiadem wojskowym i właściciel firmy najemników Grupa Wagnera powiedział, że „rosyjska potęga nie może być zniszczona”. Prigożyn uważa, iż to, co zrobili zamachowcy wywoła falę, a konserwatywni Rosjanie będą żądali radykalizacji działań – znacznie dalej posuniętych niż to, co oferuje obecnie Putin i jego akcja denazyfikacyjna na Ukrainie. Władimir Putin postanowił pośmiertnie nadać córce Dugina Order Odwagi za zasługi dla kraju. „To, co mnie nie zabije, zabije kogoś innego” – napisał Aleksander Dugin na rosyjskim portalu społecznościowym VKontakte 20. sierpnia 2021 roku. (Cdn.)

Roman Boryczko,

sierpień 2022 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*