Częstochowa pozbywa się bezdomnych

W ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje medialne o dziwacznej decyzji MOPS w Częstochowie, który w związku z zakończeniem umowy o prowadzenie schroniska dla bezdomnych mężczyzn z lokalnym Caritas, ogłosił zamówienie publiczne, poszukując nowego operatora schroniska. Konkurs ofert miał jakoby wygrać oferent z Bełchatowa – jak to? Czy zatem bezdomni z Częstochowy mieliby zostać przesiedleni do Bełchatowa, bo tam MOPS znalazł dla nich nowy „dom”?
Takie podejście do podstawowego prawa człowieka – prawa do wolności i swobody przemieszczania, wydało nam się niewyobrażalne wręcz, absurdalne i bulwersujące, a doniesienia prasowe nie rozjaśniały obrazu sytuacji. Zapytaliśmy więc w samym MOPS, co tu się właściwie dzieje i skąd taki pomysł.

W rozmowie z rzeczniczką MOPS w Częstochowie zwróciliśmy uwagę na punkt dokumentu ofertowego: „12. Wykonawca prowadzący schronisko, świadczący usługę stanowiącą przedmiot zamówienia zobowiązany jest jednocześnie do:
przestrzegania i poszanowania wolności, praw i obowiązków człowieka i obywatela w stosunku do wszystkich osób korzystających ze schroniska, w tym do ochrony ich dóbr osobistych zgodnie z przepisami, obowiązującymi na terenie RP”.

W odpowiedzi rzeczniczka MOPS poinformowała nas, że podane w mediach informacje o zerwaniu umowy z Caritas i cofnięciu dofinansowania są nieprawdziwe, kończy się umowa, trzeba rozpisać nowe postępowanie na dostawę tzw. usług publicznych, dlatego zgodnie z przepisami administracyjnymi,
1. Ogłoszono zamówienie publiczne na realizacje usług społecznych – prowadzenie dziennego domu opieki dla bezdomnych mężczyzn;
2. Zgłosili się oferenci, oceniono oferty;
3. Podano wyniki postępowania ofertowego zgodnie z zasada ich publikacji, czyli od oferenta uzyskującego najwięcej punktów w ocenie, a jest nim oferent z Bełchatowa;
4. Nie podpisano żadnych umów, nie wybrano oferenta.

Rzeczniczka informuje, że cała sprawa ma być wyjaśniona do końca tego tygodnia lub na początku przyszłego, trwa postępowanie. Zapewnia, że nikt nie będzie relokował nikogo na siłę (jaki byłby zatem sens podpisywania umowy o prowadzenie dla domu dla bezdomnych, do którego nikt nie pojedzie?) Zapewnia też, iż MOPS w Częstochowie ma dużą bazę doświadczonych pracowników społecznych, rozumiejących tak powstały problem jak i całą sytuację, a przede wszystkim specyfikę ich potrzeb, dlatego trwają prace nad rozwiązaniem sytuacji, sama nie wyobraża sobie takiego uprzedmiotowienia osób bezdomnych.

Zaznaczyliśmy, że przeniesienie osób bezdomnych do Bełchatowa, które wynikło by z faktu wybrania tej oferty i podpisania umów łamie prawa człowieka i obywatela a łamie tym samym również same warunki oraz postanowienia MOPS, dotyczące realizacji działań na rzecz osób bezdomnych, zawarte w ich własnej ofercie. Zastanawiamy się wiec jak to się stało, iż ta oferta zyskała najwyższą punktację….

Czekamy zatem na obiecane rozwiązanie, które pozwoli zabezpieczyć potrzeby osób w kryzysie bezdomności z poszanowaniem praw człowieka, które są wartością podstawową i niezbywalną bez względu na stan majątkowy i sytuację życiową, w jakiej osoba się znalazła. Monitorujemy sprawę.

Bożena

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*