Charlie Chaplina kreacja przeciwko biedzie?

Oaza demokracji, a zarazem państwo, które u swoich podstaw jawiło się jako opresyjny, rasistowski i totalitarny twór. Dzięki wynalezieniu filmu świat bajecznie bogatych dostał potężny oręż do walki z biedotą, ale również do jej indoktrynowania. W roku 1877 Hannibal Goodwin opatentował taśmę celuloidową. To właśnie ten wynalazek umożliwił francuskiemu konstruktorowi, Louisowi Le Prince zarejestrowanie przy użyciu skonstruowanej przez siebie kamery pierwszych prymitywnych filmów. Miało to miejsce kilka lat później – w 1888 roku – i to właśnie krótka scena, jaką nakręcił Francuz, jest uważana za pierwszy zarejestrowany filmW 1891 roku Thomas Alva Edison zbudował kinetoskop – aparat, pozwalający na utrwalanie ruchomych scen. 14. kwietnia 1894 odbył się pierwszy publiczny pokaz jego wynalazku.

Prawdziwą rewolucją okazał się dopiero kinematograf, który w 1895 roku opatentowali bracia Lumière. Ich urządzenie było rewolucyjne, ponieważ umożliwiało nie tylko rejestrację, ale i wyświetlanie ruchomych obrazów (po wprowadzeniu kilku modyfikacji). Co ważne, obraz mógł być wyświetlany na ekranie, co stwarzało możliwość oglądania projekcji przez wielu widzów w tym samym czasie. Pierwszym w pełni płatnym pokazem sztuki filmowej na dużym ekranie był pokaz w Salonie Indyjskim Grand Cafe w Paryżu, w trakcie którego wyświetlono kilka krótkich produkcji, w tym: Śniadanie, Wjazd pociągu na stację La Ciotat, Wyjście robotnic z fabryki w Lyonie czy Polewacz polany.

Twórcy tej jednej z magicznych sztuk bardzo szybko zorientowali się, że ruchomy obraz ma być jedną z najważniejszych dziedzin sztuki współczesnej. Film stał się również dla ludzi bajecznie bogatych źródłem pomnażania dochodów. Będąc mecenasami sztuki filmowej mogli również wpływać na proces produkcji, scenariuszy, promocji i jakości dzieła. Film jest sztuką przepełnioną romantyzmem, dającą twórcom możliwość przedstawienia rzeczywistości według swojej własnej interpretacji, często widzianej z zupełnie innej perspektywy lub wręcz wkraczającej w obszar fikcji.

Od fikcji namalowanej w krzywym zwierciadle już tylko krok od podprogowej indoktrynacji, uzależnienia od spreparowanej treści i ulepienia konsumenta spełnionego, który bezkrytycznie przyjmuje nawet najbardziej niedogodny dla siebie świat, byleby ktoś w górze nad nim czuwał i spełniał marzenia – choćby na szklanym ekranie.

Charlie Chaplin to ikona popkultury, która mimo upływających lat, zmieniającej się cyfrowo techniki, poprzez gagi niemego kina i mądrość jego pięknych kreacji śmieszy i wzrusza wszystkich na całym świecie. Mimo tego ów śmieszny, niewielki mężczyzna, grający postać Trampa lub wędrownego szklarza, do dziś jest niedościgniona kreacją. Jak głosi legenda, w jednym z filmów Macka Sennetta brakowało gagów. Zdesperowany producent kazał Charliemu ucharakteryzować się i zagrać bez przygotowania. Chaplin wpadł do garderoby i wybierając najgorsze ubrania, jakie tam znalazł, stworzył postać Trampa, śmiesznego, niezbyt ogarniętego biedaka, z którą wciąż jest najbardziej utożsamiany.

Charlie Chaplin jest postacią zagadkową. Według opublikowanych dokumentów, zarówno FBI, jak i brytyjskie MI5 spędziły lata próbując ustalić, czy gwiazdą kina niemego był człowiek urodzony we Francji pod żydowskim nazwiskiem Israel Thornstein? Więc kim był? Czy Charlie Chaplin był Żydem? A może był najsławniejszym Żydem w historii, który w rzeczywistości Żydem nie był?

Hannah Arendt przedstawiła postać Chaplina jako ikony, występującej w żydowskiej kulturze. Żydzi na nas patrzą to nazistowska książka, gdzie występuje postać Chaplina. Wizerunek Chaplina wykorzystano również w nazistowskim filmie propagandowym Odwieczny Żyd. W żydowskiej encyklopedii Charlie Chaplin opisany jest jako żydowska gwiazda filmowa. (Cdn.)

Roman Boryczko,

wrzesień 2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*