Aryjczycy z “Legionu Piła” narazili “Lecha” Poznań na straty
Po raz kolejny UEFA Michela Platiniego ukarała dotkliwie polski klub. Organizacja, która już nie raz zasłynęła ze swych kuriozalnych decyzji bądź podszeptów “bananowych antyfaszystów” z Nigdy Więcej, tym razem ku oburzeniu narodowców czy nawet “konserw” z portalu gazetapolska.pl – trafiła w sedno. Poszło o flagę w barwach czarno-niebieskich z napisem “Piła – oto krew naszej rasy”, pisanym gotykiem. Autorzy Gazety Polskiej twierdzą, że (…) “I czy mógłby mi wyjaśnić, co rasistowskiego jest w haśle wymyślonym jakieś 20 lat temu przez jedną z najbardziej zasłużonych ekip kibiców Lecha Poznań “Legion Piła – oto krew naszej rasy”. W języku polskim w owym haśle nie sposób doszukać się poniżania innych ras, a jedynie uprawnioną pochwałę własnej (…).” To lanie wody dla kogoś nie znającego realiów stadionu przy Bułgarskiej w Poznaniu może i ma rację bytu. Ale dla interesującego się tematem kibicowskim sprawa wygląda ciut inaczej. Kibole z Piły są tolerowani na trybunach biało-niebieskich, ponieważ są jednym z lepszych fan-clubów, również pod względem chuligańskim. Flaga “Legion Piła – oto krew naszej rasy” wywieszana była na trybunach zawsze wraz z dużych rozmiarów flagą z krzyżem celtyckim – symbolem współczesnych ruchów skrajnej prawicy. Kolejną ciekawą sprawą jest użyta sentencja. Krew naszej rasy – to nazwa albumu polskiego zespołu neonazistowskiego ze sceny RAC – ekipy Konkwista 88, wydanego w 1992 roku. To chyba nie pozostawia złudzeń. Kibole Lecha Poznań posiadają jeszcze jedna flagę, ze stylistyką, nawiązującą do symboliki neofaszystowskiej amerykańskiej organizacji Ku Klux Klan – “Białe Imperium”. Fani Lecha Poznań z racji specyfiki drobnomieszczańskiej czasy “nazi skinów” na trybunach (lata 90.) mają dawno za sobą, między innymi dzięki antyfaszystom z klimatów hard core i środowisku, skupionym wokół Rozbratu. Dziś Lech Poznań to topowa ekipa pod względem ultras i ścisła czołówka chuligańska, mająca swoje sale treningowe, odzież oraz grupę o charakterze przestępczym, którą swego czasu infiltrowało CBŚ. To chłopcy “z miasta”, a nie rasiści na siłę, ale jako jedynemu fan clubowi – Pile – pozwalają za wierność posiadać taką flagę. Flaga “Legion Piła – oto krew naszej rasy” stała się przyczyną zamknięcia stadionu Lecha przez UEFA oraz nałożenia na klub kary 50 tys. euro grzywny. Drugą przyczyną była oprawa “Nigdy Więcej – antypolscy konfidenci”. I tu akurat trafiono celnie. Środowisko Nigdy Więcej od dawna nie jest tolerowane na scenie alternatywnej i scenie antyfaszystowskiej za salonowy sznyt, bratanie się z politykami, branie grantów na swoją fundację z Polski jak i z Brukseli czy UEFA oraz od europejskich organizacji za pieniądze na siłę tropiących rasizm.
Roman Boryczko,
sierpień 2015
Śląsk Wrocław został ukarany przez UEFA karą finansową w wysokości 15 tysięcy euro za flagę “Brzeg Śląsk”. Konkretnie za herb miasta – Brzegu, delegat najwyraźniej dostrzegł nazistowski symbol, który w rzeczywistości jest herbem:) 🙂
SZUKAJĄC NA SIŁĘ SPISKU OCIERAMY SIĘ O ABSURD