ADAM MICHALIK – OBRAZY PĘDZLEM I MUZYKĄ MALOWANE

[…] Rysowanie jest muzyką dla oczu,

i wyciszeniem dla umysłu […].

Orhan Pamuk

 

 

 

Pilchowicka oaza artystów przy Damrota 5  z nowym rokiem otworzyła swoje podwoje. 12. stycznia swoje prace wystawiał znany w Pilchowicach miłośnikom sztuki artysta ze Strzelec Opolskich – Adam Michalik. Oprawę muzyczną do wernisażu wykonała grupa wokalno-instrumentalna, czyli rodzeństwo: Agnieszka, Aneta i Daria Drabikówny. Zespół na co dzień występuje przy Domu Kultury w Strzelcach Opolskich. Żeńska grupa w swoim repertuarze posiada głównie utwory z gatunku poezji śpiewanej, klasyki muzyki rozrywkowej oraz ballady.

Koncert, w którego programie usłyszeliśmy sporo świetnej poezji w muzycznej aranżacji, pięknie komponował się z pracami artysty, bowiem jak wspominał bohater wieczoru, obrazy, które pokazał – to głównie jego bardzo głębokie doznania. Raz jest to wczesny poranek, gdzie dopiero co pierwsze promienie słońca omiatają ściany budynków, a poranna mgiełka powoli ustępuje miejsca ostrym barwom letniego słonecznego dnia. Innym razem zawarte są w obrazie wspomnienia z wakacji w Chorwacji, gdzie grupa zagranicznych turystów, stojąc przy straganie, nakazała handlarzowi ucinać głowy rybom. Groteskowy widok, budzący wręcz odrazę, utkwił w pamięci artysty tak dalece, że postanowił pozostawić ślad swojej niefortunnej przygody na papierze (Nie róbcie tego więcej na oczach tylu ludzi!). Tak można by było zatytułować ten niewielki obrazek.

Piękne ballady, płynące ze sceny, dodawały uroku tej niecodziennej wystawie, gdzie w sąsiedztwie pięknego pejzażu, czy urokliwych wąskich uliczek starego miasta, nagle wyrastały prace z gatunku fantazji, które artysta nazywa swoim eksperymentowaniem ze sztuką, często wręcz pewnym zmaganiem się  z samym sobą. Malowanie to ciągła nauka – wspominał w swoim wystąpieniu. Malowanie to lekcja, która tak naprawdę nigdy się nie kończy, bo nawet obraz, który uważamy za zakończony, ciągle odkrywa przed nami kolejne nowe możliwości. Często jest tak, iż obraz przemawia do nas niczym strofy poezji, i sam dopowiada co i jak chce, aby zapisać za pomocą pędzla i gry kolorów.

Pierwsza przygoda ze sztuką w nowym 2018 roku dzięki Gminnemu Ośrodkowi Kultury oraz grupie artystów Ossian art dobiegła końca. Pilchowicka dzielnica artystów po jarmarkach i kolędowaniu rozpoczęła swoją działalność – jak co roku – na wielu płaszczyznach sztuki.

Już niedługo babskie combry, spotkania z poezją, muzyką, śpiewem. Kalendarz kulturalny jest w tej miejscowości bardzo napięty, dzięki temu dla każdego znajdzie się tu coś ciekawego. Ktoś słusznie zauważył: Żadna to nowość, wszak kulturą Śląsk stoi od zawsze…

Zdjęcia i tekst:

Tadeusz Puchałka

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*