11./12. CZERWCA – JAK CO ROKU, TAK I LATOŚ

DSC_0472W Gierałtowicach zabawa na fest ,,ŚLĄSKIE GODY” – to dwudniowa impreza kulturalna, która w Gminie Gierałtowice od wielu lat postrzegana jest jako swego rodzaju podsumowanie działalności wielu stowarzyszeń oraz organizacji a także osób prywatnych na polu krzewienia tradycji śląskich, kultury, regionalizmu itp. Dwudniowa impreza kulturalna obfituje także w wiele atrakcji, także tych nieco odbiegających od folkloru – dla każdego coś miłego i na ząb smacznego. Tradycyjnie organizatorami gminnych godów były: Urząd Gminy Gierałtowice, GOK Gierałtowice, Rada Sołecka, Koło Gospodyń Wiejskich Gierałtowice oraz nasz ambasador kultury – ponad 100-letni chór ,,SKOWRONEK”, który godnie od wielu lat reprezentuje gminę na wielu festiwalach i konkursach w kraju i za granicą. Sobota, 11. czerwca, była pierwszym dniem kulturalnej imprezy, organizowanej od 19 lat. Oficjalnego otwarcia dokonali wójt Gminy Gierałtowice, dr. Joachim Bargiel oraz przewodniczący Rady Gminy, pan Józef Buchczyk. O godz 16:00 na scenę wyszli druhowie chóru ,,Skowronek” – to dzięki temu Towarzystwu Śpiewaczemu, dzięki inicjatywie i pomysłowi, zrodzonemu właśnie wśród druhów tego towarzystwa, powstała idea “Śląskich Godów”, która na początku – jak wspominają członkowie chóru – miały być przeglądem działalności chóralnych stowarzyszeń. Być może dobrze się stało – wspominają chórzyści Skowronka – że impreza stała się świętem kultury i ludzi, którzy ją tworzą. Dzięki temu – tłumaczą – ,,Śląskie Gody”, z zamkniętej imprezy, stały się świętem kultury otwartym i przeznaczonym dla wszystkich. Pierwszego dnia tradycyjnie wystąpiły wszystkie chóry gminy Gierałtowice; dwa z nich wystąpiły pod dyrekcją mgr. Beaty Stawowy jako chóry połączone. Od godz. 17:15 publiczność miała okazję do przedniej zabawy, na scenie placu Targowego pojawił się bowiem Krzysztof Respondek. Ów aktor i satyryk w jednej osobie, jak zwykle dał popis rodzimego śląskiego ciętego humoru, nie zapominając przy tym o politykach i niezbyt ciekawej sytuacji w kraju i na świecie, co wywołało burzę oklasków. Wielką atrakcją była lekcja tańca, do której Respondek zaprosił panie, wybrane przez niego spośród widowni. Trudno powiedzieć, co na to żona naszego gwiazdora, bowiem sytuacja w pewnym momencie nieco wymknęła się spod kontroli, co zostało uwiecznione na zdjęciach, widać jak aktor dosłownie i w przenośni jest rozrywany przez rozentuzjazmowany tłum wielbicielek… Było to oczywiście wyreżyserowaną przez aktora częścią programu, co sprawiło, że publiczność długi czas nie pozwoliła gościowi na zejście ze sceny. Warto podkreślić niezwykłą ,,kontaktowość” aktora z publicznością. ,,Godomy po naszymu” to jeden z tematów, jaki przedstawił podczas swojego występu – zabawa przednia, na długo pozostanie w pamięci mieszkańców i gości. Czas na gwiazdy, ,,Mój cały świat to ty” i wiele podobnych równie pięknych utworów, miała okazję usłyszeć publiczność podczas koncertu gwiazd podczas tegorocznych ,,Godów”. Od godziny 19:00 rozpoczął się koncert Jesiki, trwający do godz. 20:30. Przed koncertem gwiazda wieczoru znalazła czas na prywatne rozmowy z fanami, można było zrobić pamiątkowe zdjęcie i zakupić płytę z podpisem i dedykacją piosenkarki. Zrobiło się miło i tanecznie – i tak już pozostało do późnych godzin wieczornych, bowiem po koncercie do zabawy zaprosił wszystkich DJ,a temat zaproponowany przez ,,wodzireja”, brzmiący ,,ZABAWA POD GWIAZDAMI” mówił sam za siebie, tak więc zabawy końca widać nie było – i oto przecież organizatorom, jak co roku – szło. Jak na śląskie festiwale przystało było do szpasu, do szportu i do tańca a tyż i do różańca, bo to jedne drugymu niy wadzi. Nasze gospodynie czynstowały gości kołoczym, bo z tego nasza gmina słynie, były tyż sztandy z rękodziełem, rozmajte pamiontki na sztandach były wystawione, piyknych berow ślonskich tyż szło posuchać, do dziecek boł plac zabaw i sztandy z graczkami, niystety kaczorow Donaldow i inkszy zachodni komercje niy brakowało, ale take to już momy czasy. Boły tyż rostomajte animacje, werk sztela kaj bajtle mogły malować, szkryflać, a wszysko pod łokym pań znających se na rzeczy z miejscowego GOK-u. Piyknie, fest piyknie to boło zorganizowane Jak komu zaschło w gardle to se piwa przedni marki mog napić abo krupnioka skosztować. Piykno impreza, fest piykno, ździebko uciechy ludziom trza, i dycko se to organizatorom udowo. Ślonzok gowiedzi przaje, totyż i na koniu szło porajtować, a koniki i szwarne dziołszki ze Paniówek bez mała na te świynto przijechały. Chóry, co to wizytowkom gminy łod historie som, wystompiyły z nowym repertuarym, piykne oniformy, frelki piykne na ty scynie śpiywały boło na czym łoko zeprzyć. Trza tyż pedzieć, że i górole ze swoim sztandym aże ze Czornego DSC_0477Dunajca przijechali, snadnoć rośnie te nasze kamrajstwo i tak niech złostanie. To by my tak mieli piyrszego dnia zakończynie, zaś we niydziela… Ale ło tym to już powiymy jutro… Wyboczcie, Szanowne Cczytelniki, te gwarowe przesłanie, ale cno by było i trocha mruczka coby na “Godach Ślonskich” nic we gwarze niy było, toż wyboczcie a bydźcie zdrowi.

 

 Tekst i fotografie:

Tadeusz Puchałka

DSC_1656

DSC_1653

DSC_0684

DSC_0678

DSC_0671

DSC_0638

DSC_0625

DSC_0578

DSC_0567

DSC_0561

DSC_0495

DSC_0489

DSC_0486

DSC_0667

DSC_0630

DSC_0606

DSC_0591

DSC_0556

DSC_0552

DSC_0545

DSC_0491

DSC_0481

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*